Bardzo często decyzja o przygarnięciu pod swój dach psa podyktowana jest wpływem chwili i emocji na widok sympatycznego szczeniaka, ale konieczne jest przy tym wzięcie pod uwagę iż jest to jednak akt wzięcia na siebie odpowiedzialności za życie innej istoty. Małe pieski są bardzo słodkie i zabawne, ale każdy szczeniak w końcu (prędzej niż się to komuś zdaje) podrośnie i będzie mieszkał z nami przez kilkanaście lat. Często refleksja przychodzi już po kilku dniach kiedy mały pies, który jeszcze nie jest nauczony czystości, brudzi w domu albo niszczy różne rzeczy. Wielu ludzi ogarnia wtedy złość, ale to jednak była ich decyzja i muszą ponosić wszystkie jej konsekwencje.
Psy są bardzo inteligentnymi zwierzętami i szybko uczą się wszystkiego co jest im potrzebne do koegzystencji z ludźmi. Aby tak się jednak stało potrzebują naszej uwagi i cierpliwości. Pies pozostawiony sam sobie będzie robił to na co będzie miał ochotę wywołując coraz większą frustrację u człowieka, który go przygarnął. Nie jest do końca prawdą iż tylko małego psa można wyprowadzić tak jak by sobie tego ktoś życzył, nawet szczeniaki urodzone w schronisku, które spędziły tam dużo czasu potrafią zaaklimatyzować się w domu jeśli poświęci im się dość czasu i zaangażowania. Poniekąd nawet lepszym rozwiązaniem jest zdecydowanie się na takiego psa gdyż ogranicza to problem nadmiernego rozmnażania tych zwierząt. Oprócz tego jest to akt miłosierdzia.
Niezależnie od tego czy mamy psa małego czy dużego musimy zmienić wiele ze swoich dotychczasowych przyzwyczajeń. Koniec z wylegiwaniem się w łóżku do późna. Pies ma swoje potrzeby i musi chodzić na spacery. Nawet nie chodzi o brudzenie w mieszkaniu, ale o to iż pies przebywający całe dnie w mieszkaniu może nabawić się nadwagi. Nie trzeba też zawracać sobie głowy bujdami, że do mieszkania w bloku nadaje się tylko mały pies. Przy dostatecznej częstotliwości spacerów można trzymać w bloku dowolnych rozmiarów psa. Jednym z największych mitów dotyczących psów jest ten, iż duży pies nadaje się tylko do domu z ogrodem bo będzie się mógł wybiegać. Wcale tak nie jest, każdy pies jest zwierzęciem stadnym, potrzebuje swego stada – jakim jest jego rodzina – aby coś ze sobą zrobić. W psach pozostawionych samym sobie na ogrodzie będzie tylko narastać agresja do otoczenia bo jedyną ich rozrywką jest obszczekanie przechodniów.
O psach można by rozprawiać godzinami, ale jedno należy zapamiętać – pies jest żywą istotą, a nie zabawką którą można rzucić w kąt kiedy się znudzi. To zobowiązanie na lata. Jeśli wolisz wygodnie życie po prostu daruj sobie i kup sobie większy telewizor zamiast psa.
Comments by Ilona Bukowska